Kiedy nagle nie możemy połączyć się z internetem, nie działa nasz ulubiony kanał w kablówce, lub są przerwy w dostawie energii, wówczas mamy prawo interweniować i żądać konkretnych kwot.
Powiedzmy więc szerzej o takich oto usługach:
1). Reklamacja usługi telekomunikacyjnej – co możemy reklamować? Różne problemy z siecią internetową – brak usługi, niską prędkość łącza, a w kablówce na przykład na przykład wycofanie jakiegoś kanału, brak programów z powodu niedziałającego dekodera itp. Jakiego odszkodowania żądać? To zależy od postanowień umowy (regulaminu). Przykładowo: za brak internetu przez 3 godziny – od 5 zł do 10 zł, za usunięcie kanału z kablówki – kwoty według uznania (przepisy ich sztywno nie określają) lub nawet można zerwać umowę. Należy wiedzieć, że reklamację możemy złożyć: w formie pisemnej – osobiście podczas wizyty w biurze obsługi klienta albo wysłać pocztą, ustnie – na infolinii firmy albo osobiście w biurze obsługi; przez stronę interentową (z reguły dostępne są gotowe formularze). W jakim terminie złożyć reklamację? Najlepiej niezwłocznie, ale według przepisów jest na to 12 miesięcy od dnia, kiedy zakończyła się przerwa w świadczeniu usługi lub od doręczenia faktury zawierającej nieprawidłowe oblicze należności. Operator w odpowiedzi na reklamację musi podać wysokość kwoty do zwrotu albo zaliczyć ją na poczet kolejnych płatności abonamentowych. Jeśli odmówi wypłaty odszkodowania, musi wówczas podać uzasadnienie prawne. Jeżeli reklamacja usługi telekomunikacyjnej nie zostanie rozpatrzona w ciągu 30 dni, uważa się, że została uznana.
2). Przerwy w dostawie energii – przysługuje bonifikata, kiedy przerwa w dostawie energii trwa powyżej 24 godzin czasu. Mogą to być kwoty na przykład: 0,80-1 zł za 1 godzinę (po przekroczeniu 24 godzin bez prądu), czyli na przykład za 2 godziny braku prądu – 2 zł. Wniosek o bonifikatę składa się: osobiście, listownie lub elektronicznie za pomocą formularza kontaktowego na stronie danego sprzedawcy energii. Ale co istotne, oprócz bonifikaty przysługuje odszkodowanie, na przykład gdy z powodu braku prądu popsuła się żywność w lodówce. Oblicza się je jako równowartość 10-krotności niepobranego prądu. To na przykład kilkanaście złotych, które będą odliczone od faktury.
Dodatkowa uwaga – należy wiedzieć, że jeśli operator nie zapewnia takiej jakości usługi, do jakiej się zobowiązał w umowie, klient ma prawo domagać się odszkodowania.